Jakie pseudo wędliny czy mięsa można zrobić w wersji roślinnej? N pewno ciężko podrobić każdy rodzaj, ale wiele można zweganizować. Tym razem postanowiłam zrobić coś na podobieństwo pikantnego salami i tak, w ramach kuchennych eksperymentów powstała roślinna szynkowa. Wygląda trochę jak szeroka kiełbasa, z tym, że jest lekko pikantna.
Doskonale nadaje się na kanapki, pizzę czy do farszu do pierogów. Można też ją pokroić i dodać na przykład do fasolki po bretońsku, makarony w sosie wege carbonara lub usmażyć do tofucznicy. Możliwości kończą się wtedy, gdy kończy się nasza wyobraźnia. 😉
Składniki (na kawałek ok. 800 g):
250 g okary sojowej (powstałej w trakcie robienia tofu)
230 g glutenu pszennego
60 ml wody
30 g oleju kokosowego
50 g ugotowanego/upieczonego buraka
50 g mąki ziemniaczanej
20 g drobnej tapioki + 190 ml wody
1 łyżeczka: papryki chili, gorczycy mielonej, koncentratu pomidorowego, gałki muszkatołowej, kolendry
2 łyżeczki: soli, ostrej wędzonej papryki, słodkiej wędzonej papryki,
3 łyżki sosu sojowego
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
7 g (jeden dość cienki plasterek) zawiera około 17 kcal.
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy 190 ml wody, dodajemy tapiokę i gotujemy około 15 minut, aż perełki zrobią się przeźroczyste. W misce mieszamy wszystkie suche składniki na „kiełbasę”. Na gładką masę blendujemy buraka ze wszystkimi mokrymi składnikami: okarą, wodą, sosem sojowym oraz roztopionym olejem kokosowym (który dodajemy na sam koniec).
Mokrą masę przekładamy do suchej mieszanki, dodajemy ugotowaną tapiokę i dokładnie mieszamy (można użyć robota kuchennego). Po chwili masa stanie się elastyczna i lekko gumowata.
W tym momencie do dużego garnka wlewamy wodę (tyle, aby przykryła naszą „kiełbasę”) i zagotowujemy.
Na blacie rozkładamy folię spożywczą do pieczenia i przekładamy masę, z której formujemy wałek o średnicy około 4-5 cm (od nas zależy grubość). „Kiełbasę” (w jednym kawałku lub pokrojoną na kilka mniejszych) zawijamy dokładnie w folię, a następnie zawijamy szczelnie w folię spożywczą (ta folią jest elastyczna i pozwoli nam szczelniej zawinąć „kiełbasę”).
Końce rulonu zawiązujemy sznureczkiem, którym oplatamy „kiełbasę”. Tak zawiniętą wkładamy go ranka z gotującą się wodą i gotujemy przez 1 godzinę. Do wody można dodać sos sojowy lub sól.
Po 30 minutach przewracamy „kiełbasę” na drugą stronę. Po ugotowaniu wyjmujemy „kiełbasę” z wody, studzimy i rozpakowujemy z folii. Przed pokrojeniem najlepiej jest ją całkowicie wystudzić.
Taką roślinną szynkową możemy trzymać w lodówce do tygodnia lub możemy ją zamrozić.